Archiwum grudzień 2002, strona 6


gru 07 2002 Ale sobie pobloguje dzisiaj.......
Komentarze: 3

ale sobie pobloguje..jest sobota..sobotnie blogowanie..skuteczne i tanie...

mruczanka : :
gru 07 2002 puk puk
Komentarze: 1

puk puk po schodkach chmura wokól głowy fartucha wstążki blisko ust na skrzydłach przez pola łąki szu szu

a rumiana a wesoła łezka brzozom bukom sny dębom ukłon sosnom krzyk w jasność żywioł w świat po szczęście lalka w kieszeni biała sukienka anioł pod rękę stuk puk po schodkach

 kolejna wróżka motyl z matczynych dłoni warkoczyk na ścięcie

mruczanka : :
gru 07 2002 Dziń dziń
Komentarze: 6

Dzień dobry wszystkim Kochanym Blogowiczom...ćwir ćwir

mruczanka : :
gru 05 2002 wspomnienie
Komentarze: 5

.....tak mi sie przypomnialo jak w Pradze, na jakiejs wycieczce szkolnej..nagle..oczywiscie dla mnie to bylo nagle, choc normalny czlowiek zauwazylby wczesniej..ale ja jak zwykle szlam zapatrzona w cos niewidzialnego..i co tu kryc raczej szczycic sie tym! odurzona absyntem..no wiec dla mnie zupelnie nagle obstapila mnie grupa czarnych dziewczyn, znaczy czarnoskorych..tez jakas wycieczka..chyba to byly Francuzki..i zaczely mnie dotykac, tzn. zupelnie niewinnie-dotykac moje wlosy, skore..i cos krzyczaly jedna przez druga...nie wiem o co im chodzilo chyba o to ze jestem taka przeroczysta..no chyba o to ...zreszta teraz juz nie jeste taka blada...ani taka jasna..no moze jasna tak....mile wspomnienie...w ogole ta wycieczka...Aga wtedy robila juz na mnie zakusy..chyba od ponad roku...ale ja bylam jeszcze zupelnie bezplciowa, tzn. niezakochana i gotowa zwrocic sie zarowno w kierunku dziewczyny jak i chlopaka...szalone lata...pamietasz Rimbuad?

 "jam szalone szczescie spijal ktore nikogo nie omija..rozdzierajacy serce brzask"

mruczanka : :
gru 05 2002 mruuu
Komentarze: 7

jestem zmeczona 3:35 w nocy..stopka..brazowa..nozia..ciepla..i cieply zapach na szyjce..i pizama tym razem obok gdzie nie wiem rozlozona jestem....paluszek w paluszek..i calusek ..i jeszcze jeden i jeden bo tak trudno przestac..i zbyt ekscytujaca Jej obecnosc by spac...wiec wystarczy sie obrocic i poszukac..JEST!!!!!!!!wciaz jest obok i bedzie rano..a wiec na ta okolicznosc..jeszcze raz w usteczka

zimno zimno!!!jest mi tak zimno i oczy mnie pieka i lezki leca...

mruczanka : :