Archiwum 05 lipca 2003


lip 05 2003 Bez tytułu
Komentarze: 4

Pożądanie jest nie do opisania ani sklasyfikowania ani do ... jak to jest że kpi sobie ze wszystkiego ?... ciało..czy dusza..czy serce..czy umysł.. czy wszystko naraz gdy pragną.. gdy człowieka ogarnia rządza ..każda cząstka chce, chce, chce!!  i wszystko zostaje temu podporządkowane.. pożądanie....jak to jest że można się kochać z kimś kto jest przeizębiony..ma złamaną rękę.. z kimś kto cierpi na depresję.. ?

I tym sposobem Agusia skacze z tematu na temat... będę się zbierać do domu..zaraz kończę zmianę a pracy....

Jutro przyjedzie do mnie moja (była)Żona..

mruczanka : :
lip 05 2003 Dotykanie
Komentarze: 3

Czasem pisanie jest jak dotykanie rany czymś ostrym.. tak jest u mnie ostatnio.. na przemian wzloty i upadki.. albo raczej chęć wzlotu i głęboko raniące podejrzenie że coś takiego jak lot w przestworzach ideałów nie istnieje.. jedna notka pełna dzwoneczków druga niczym woda, gdy kapie w jaskini..plusk-plusk..głuchy dźwięk..tępy ból..a wszystko chaotyczne.. jak obijanie się od ściany do ściany.. szukanie, pukanie i jęki i zaciśniete pięści i ... ii bieg za światłem..

ulga..ulga to moment zaskoczenia.. gdy dostaję na przykład pyszny obiad.. naleśniki z bitą smietaną.. jestem w stanie płakać ze wzruszenia nad tymi nalesnikami które zdziałały więcej niż modlitwa.. a może to modlitwa własnie?? może nie umiem jej rozpoznać..  

mruczanka : :
lip 05 2003 Poranna kawa..........
Komentarze: 5

Poranna kawa..nic nie jest w stanie zaklócić Jej dzialania..smaku..zapachu, które rozplywają się w moim wnetrzu..unoszą się wokól..eh..kubeczek z życiodajnym plynem..i co z tego że mnie już opieprzylo kilku gości ( jestem w pracy wlasnie)..cudowny kraj..

mruczanka : :