Komentarze: 10
Krótka historia.. tak mało o tym pisałam..nie miałam czasu..nie miałam też siły usiąć po prostu i zwyczajnie pisać..poza tymi razami gdy robiłam małe odnośniki, żeby nie stracić rachuby..zeby wiedzieć kóry jest dzień tygodnia..który z kolei dzień przepity, która nieprzespana noc.. na dodatek te notki zniknęły.. złodziej na blogu.. i nawet tych kilku słów nie ma.. a pamiętam że chyba Muszelka zadała to pytanie..gdy napisałam, że jestem zakochana i że starciłam rozum.. Muszelka zapytała :"A On?"..
On mnie nie kocha
To by było na tyle.
Teraz idę.. zabićsię,.. nie oczywiście ja już jestem martwa
.. głupia, głupia.. a mój telefon pusty.. u niego w domu.. bo poprosiłam żeby wykasował te wszystkie kłamstwa, które pisał do mnie..i teraz skrzynka jest pusta..
umrzeć. jakie to nudne.. jaka nudna historia