kwi 02 2003

Koniec


Komentarze: 10

Krótka historia.. tak mało o tym pisałam..nie miałam czasu..nie miałam też siły usiąć po prostu i zwyczajnie pisać..poza tymi razami gdy robiłam małe odnośniki, żeby nie stracić rachuby..zeby wiedzieć kóry jest dzień tygodnia..który z kolei dzień przepity, która nieprzespana noc.. na dodatek te notki zniknęły.. złodziej na blogu.. i nawet tych kilku słów nie ma.. a pamiętam że chyba Muszelka zadała to pytanie..gdy napisałam, że jestem zakochana i że starciłam rozum.. Muszelka zapytała :"A On?"..

On mnie nie kocha

To by było na tyle.

Teraz idę.. zabićsię,.. nie oczywiście ja już jestem martwa

.. głupia, głupia.. a mój telefon pusty.. u niego w domu.. bo poprosiłam żeby wykasował te wszystkie kłamstwa, które pisał do mnie..i teraz skrzynka jest pusta..

umrzeć. jakie to nudne.. jaka nudna historia

 

mruczanka : :
08 kwietnia 2003, 11:52
Tak to jest z tymi facetami Ale bedzie docrze nie ma co sie dolowac itp. Zobaczysz ze iles tam czasu stwirdzisz ze jak ja moglam go kochac albo ja ja moglam sie smucic przez kogos takiego Glowa do gory!
...
08 kwietnia 2003, 03:41
agi, agi, ago! Po pierwsze, żadnego zabijania siebie samej, niewolno Tobie odbierać czegos, co nei należy do Ciebie. Picie też wiele nie pomoże. Weź się w garść. Rozumiem, ze w tym roku wiosna coponiektórych oszukała, ale nie ma czym się przejmować, jak już przyjdzie naprawdę, nie będziesz mogła się powstrzymać w szaleńczym godowym tańcu, opędzając się od chmary zalotników i zalotniczek. Jedna nędzna kreatura wiosny nie przekreśla. Poza tym (zawsze trzeba wmieszać we wszystko odrobinę pieprzu egoizmu), jeśli ja znosze od kilku m-cy i ostatnio jestem radosna jak osa przy jabłoni jesienną porą, to i Ty przetrwasz ten króciutki przymrozek. Trzym się Agnieszko i olej frajera (albo go zaurocz i kopnij w tyłek)
04 kwietnia 2003, 21:32
Halo, Aga, gdzie jesteś?
my ss..
03 kwietnia 2003, 01:25
..witam agusiu bedzie oki nosek do gory! ;)
03 kwietnia 2003, 00:18
OBIECUJĘ będziesz szczęśliwa:))) tylko trochę cierpliwośći;)
02 kwietnia 2003, 20:01
no co ja moge napisac, musisz to przetrzymac, secretgarden ma racje, pokochasz kogos innego.
agakarolewska
02 kwietnia 2003, 19:28
Dziękuję..
ale ja jestem naprawdę głupia..i naprawdę jestem.... GŁUPIA!!!!!!!!!
02 kwietnia 2003, 19:17
A ja Agnieszko, myślę, że najzwyczajniej w świecie to nie ON. Nie ON! Kiedy spotkasz Jego, będziesz dziękowała losowi, że nie zostałas przy tym obecnym. Wiem, wiem, jak jets Ci ciężko, ale ludzie, a zwłaszcza kobiety sa silne i Ty także. Wiem, że poradzisz sobie. No, Agnieszko, posłuchaj dobrze swojego serca i swojego rozumu. Tak bez procentów i bez emocji.
agakarolewska
02 kwietnia 2003, 19:15
ale On mnie OKŁAMAŁ.. kłamał że kocha.. ja wiem że takie beznadziejne.. jak u licealistów.. a moż enie? bo ja już jestem dorosłą kobietą...zszarpana.. Jezu..spierdalam do domu się upic
02 kwietnia 2003, 19:13
aguniu...kochana...glowka do gory....nie wiem czy wiesz ale facet jest jak autobus.zawsze przyjezdza nastepny...

Dodaj komentarz