POPROSZĘ NOBLA W DZIEDZINIE..HMM W JAKIEJ TO NIE WIEM..ALE NALEŻY MI SIĘ NAGRODA ZA TE 1500 ODEBRANYCH TELEFONÓW..ZA TE STOSY FAKSÓW... ZA TE WSZYSTKI SPRAWY KTÓRE DZISIAJ ZAŁATWIŁAM..I TO JESZCZE NIE KONIEC DNIA... DOM WARIATÓW..GDZIE SIĘ PODZIAŁO MOJE BIEDNE JAJECZKO ??? PEWNIE WRÓCĘ DO DOMU I ZARYJĘ W PODUSZKI ZBYT ZMĘCZONA BY CHOĆBY TROSZKĘ POMARZYĆ.. A OBIECŁAM SOBIE W TYM ROKU WIĘCEJ MARZEŃ .............................
Serduszko puka.. tylko tu w ogóle nie ma warunków..ach ta opowieść o tych delfinach mnie rozbiła :).. każdy pretekst dobry..ale cusz..tak mnie skierowała na TEN TEMAT.. i w ogóle..krzesełko jakoś uwiera :)))))))))))))))))))................rozmawiam..jasne,że wszystko profesjonalnie..hmm, tylko że ja mam dzisiaj..ach wysłowię się..mam owulację ...
Jaki poniedziałek taki tydzień (ponoć..), a więc zacznę od całowania.................CAŁUJĘ WSZYSTKICH...
czy to możliwe że trzykropki tu były..a mnie nie było...?...buuuuuuuuuuu
..Czego to się człowiek nie dowie..właśnie przez 30 minut słuchałam wykładu gościa naszego szacownego hotelu na temat delfinów i rekinów..czy wiecie że delfiny to jedyne zwierzęta (poza człowiekiem) które uprawiają seks dla przyjemności??? no a w ogóle to są złośliwe, zazdrosne i pamiętliwe>..zupełnie jak człowiek.....natomiast rekiny..te są biedne:), bo rekin jeśli stanie w miejscu to zdechnie i utonie..(ciekawe w jakiej kolejności:)?... no więc związane jest to ze sposobem w jakim on oddycha..muszę o tym poczytać..no cusz i kiedy rekiny chcą się kochać..to muszą co chwile przerywać i trochę popływać żeby zaczerpnąć tlenu...biedaki!!!!!!!!!!!! :))))))))))))))
12. 18 ...no to prawie połowa zmiany za mną..do 19.00 jusz niedaleczko.... dyrektorka właśnie wyszła do drink baru bo ma rozmowę z tą całą niezatapialną D'Odenberger czy jakoś tak..to ta co do końca świata będzie pewnie kandydować na prezydenta Wrocławia.. jejku babka jusz tyle razy nie przeszła pierwszej tury.. ale cusz to znaczy ;)))))))))
Idem do kościoła...pa!
Za dużo narzekałam dzisiaj ..w ogóle to tylko płacze, jęki i w ogóle chodzące nieszczęście WSTYD MI !!!!!!! Ach, Kochanie, wstyd.. .. a wróżki podziałały..albo czary..albo Anioły.. albo Bóg po prostu..i za chwilę Cię usłyszę.. warto było przeżyć ten wieki .. i tak to by wyglądał ten ostatni dzień.."przyżywaj każdy dzień jakby był ostatnim" .. a ja się na koniec właśnie tak garściami nałapie szczęścia..
P. S. Panie Boże to były tylko rozważania..wcale nie chcę dzisiaj ginąć.. to taka próba ..
Ale bym się napiła czegoś..jakiegoś winia..martini jakieś...:)))))))))))))))))))) ale bym się wytarzała...w śniegu..uch uchu..ale bym w ogóle.. zaraz idę śpiewać na ulicy...mocno niezrównoważona..
