Komentarze: 1
obiecała mi flanelową piżamkę w coś tam kwiatki czy chmurki i kanapę przed telewizorem albo oknem nieważne..i ona na niej , a ja na Niej i ona mnie po plecach łaskocze..zadziera piżamę..swoją Njakochańszą rączką...i tak sobie siedzimy-leżymy i tak sobie słuchamy swojej obecności...
cały dzień mogę znieść wiele moge znosić żeby tylko usłyszeć ten kochany głosik..tak tak TAK TAK NA WSZYSTKO ODPOWIEDŹ TAK ! gdy Ją proszę ...i nie jest to takie czcze gadanie.. aj ja chcę tylko rzeczy kochanych ja chcę tylko i aż Mojej Kochanej...
grudzień
grudzień .. i będzie śnieg dzisiaj w nocy..w końcu nas też odwiedzi cały milion miliardów gwiazdek polarnych... ciepła puchowa kołdra.... świeczki w pokoju..spać mi się chce i gdy tak głowa opada to w ciszy jestem bliżej tych dni w piżamkach trzymanych we wspólnej szufladzie naszej komody w mieszkanku dwóch żonek