Komentarze: 0
Prosto w Twoje uszko Kochanie.
Czy wiesz jak Cię kocham ? Jestes całym światem. Wczoraj przeleżałam pół nocy.. trudno mi było zdecydować się czy w wyobrazni - to Ty przytulasz sie do moich plecow, czy to ja obejmuje Twoje plecki....dwie rzeczy MUSZE zrobic :musze ucalowac linie gdzie koncza, sie wloski na Twoim karku..musze ucalowac te drobne wloseczki, ten ich zapach i zapach szyjki...wziac sobie to cieplo ktore sprawia ze czuje sie bezpieczna i spokojna...miec to. I musze ucalowac Cie w plecki- wyciac calusa..i jeszcze jedno ..tym razem sa, to wlasnie takie 3 rzeczy...a ta trzecia....nie lubie rzeczy niedokonczonych..a nam przerwano....co prawda nie bylam zupelnie w formie..i ..obie wiemy ze nawet gips by nas nie powstrzymal....dlatego wiem ze gdyby Potworna Pani Maria nie wpakowala sie..nie mowiac juz ze bez pukania...co za nietakt..a mi juz policzki tryskaly zarem...mi juz krew rwala przez zyly po calym ciele z predkoscia gorskiego wodospadu .. ja juz w uszach mialam szum...i tak nie uslyszalabym pukania.......bo Ty wzielasn moa, dlon.....Kochanie 3 rzeczy tym razem. Pamiec ciala. Zywe wspomnienia-NIE-DO-WYMAZANIA! Codziennie o kazdej porze dnia-wciaz przy mnie, we mnie.