Komentarze: 5
Szara długa kreska.... i mgła w miejsce słońca..i zimno, i cisza głucha. Jestem zmęczona. Jestem zmęczona. Jestem przepracowana i zdeptana.
Po drugiej stronie lustra mieszka moja opiekunka. Pamięta o tym jaka byłam. Pamięta o tym, jak potrzebuje ciepła. Pamięta piosenkę, którą zwykłam śpiewać. Chowa dla mnie sny z dzieciństwa.. Druga ja. Nie do zniszczenia przez brudne i zgniłe serca i dusze niedobrych ludzi.
Kiedyś ucieknę. Rozwinę skrzydła i polecę wysoko. Do krainy dojrzalych brzoskwiń.