Archiwum 15 grudnia 2002


gru 15 2002 Muszelki
Komentarze: 4

Muszelki...a przy el język muska podniebienie..szsz muszszelki prosto w ich uszka różowe ciepłe dziewicze szumiące we krwi skrywane tajemnice...muszelki...a z nimi podróże pościelowe..krzyki utajone..piersi zanurzone w prześcieradeł fale..muszelki...uśpione..pełne tajemnic...w morzu miłości w łóżach dziewic łowione o świcie....

krwawa ranka aż serce pęka, aż serce się płaczem ściska..taka piękna..a ja na kolanach kołyszę ją w rękach..zlizuje.

---------*---*----*----------

włosy jasne i w nieładzie..kilka kosmyków przyklejonych do policzka, ramiona nagie, mimo że zima..pod głową jasiek..jedna dłoń między udami niewinnie..usta otwarte, wkąciku mała ranka i sińce pod oczami, bardzo zmęczona, dzielnie śpi.........próbuje nie płakać

ciiiiiiii ciiiiiiiiiiiiii!!!!!!!!!

Leży ccicho całe moje JA , nie krzyczę, lecz Boże , jak bardzo pragnę , by przyszła, by mnie wzięła, by wyjęła tą dłoń spomiędzy ud..rozłożyła ,mnie jak swą ostatnią ofiarę i ucieszyła się że ramiona mam nagie i nie trzeba będzie długo rozbierać...

 

 

mruczanka : :