sty 15 2003

Smutno mi...


Komentarze: 3

To jest jak pisanie wiersza....każda pieszczota, jak słowo,  niesie dreszcze...nagły przebłysk...objawienie.. całość..słowo po słowie.. dotyk ..znaczy o wiele więcej..sens ukryty w głębi..pod powierzchnią.. TO... i wcale się tego nie wstydzę.. jestem świadoma swego ciała.. tak jak napisłam Trzykropeczce w mailu.. TO sprawia że zapala się we mnie światło..staję się urocza..urok.. iskierki w oczach..każdy to robi..nie byłam sama..wyobrażałam sobie.. ach..każdy sobie coś wyobraża.. lub kogoś.. poznaję siebie.. to jest sztuka..tak jak malarstwo, rzeźba.. dotyk  z szacunkiem.. kobieta to niezwykła tajemnica.. uczyć się z miłością.. kochać.. to jest poezja życia..

A dzisiaj mi smutno.. chce mi się wlewać w siebie ....WÓDKE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

mruczanka : :
...
15 stycznia 2003, 22:54
idę odebrać maila :
...
15 stycznia 2003, 22:53
HM... JATEŻ CHCĘ(M) ALE MAM TYLKO PIWO ... I ABSYNT - NAPÓJ SYBOLISTÓW... POCZUJĘ SIĘ JAK RIMBAUD CZY VERLAINE ... HM ... ILS BUVAIENT DE L'ABSINTHE COMME ILS BOIRAIENT DE L'EAU, L'UN C'ETAIT VERLAINE ET L'AUTRE C'ETAIT RIMBAUD :)))))
agakarolewska
15 stycznia 2003, 20:03
ta notka to a propo tego CO ZROBIŁAM wczoraj :)..nio.. :)

Dodaj komentarz