maj 25 2003

Przy oknie


Komentarze: 5

O poranku..po długiej rozmowie, przy oknie..o poranku w pracy..choć może to takie czarodziejskie miejsce do którego nie trafiłam przypadkiem..a czy w ogóle są takie:)? o poranku z widokiem na katedrę..na skrawek błękitnego nieba..ze słoneczkiem co się uśmiecha i w szczelinach chowa..całuje witraże..ach aaaaaaaaaaaaaaaach..jak mi się chce spać..i zamierzam się ze słońcem pobawić..biorę koc i idę odsypiać noc na zieloną trawę..a co ma mi uciec niedziela??och agnieszka karolewska..och Ty skowronku o małym rozumku..świergotasz, i pędzisz w przestworzach..szybujesz przed siebie w zachwycie i lądujesz..ach tak lądujesz jak Cię rąbnie znienacka zycie..na ścianie, murze lub w błocie..O.K. dawno się nie piło na nocce alkoholu to się ma humorek wisielczy..no dobra długo wytrzymałam ale juz nie mogę: STĘSKNIŁAM SIĘ ZA WAMI!!!!!!!!!!!!!!!!!!! BOŻE JAK MI CUDOWNIE WAS UŚCISKAĆ!!!

P. S. długa rozmowa była z tajemniczym panem P... to nowa osoba, która spadła z nieba w dniu 7 maja..i tak..własnie..tak własnie oszlałam..

mruczanka : :
26 maja 2003, 16:22
Aga! Wracaj! Nie rób tego znowu! ;-)
25 maja 2003, 22:55
szybujesz:)
kobietaslodkogorzka
25 maja 2003, 14:00
Cieszę się, że wróciłaś. Brakowało mi wieści z Twojego serca. Uściski!
25 maja 2003, 11:12
AGA! CO ZA RADOŚĆ O PORANKU Z TEGO, ŻE ZNOWU JESTEŚ! :-) :-) :-)
my-sweet-prince
25 maja 2003, 09:12
czraodziejskie miejsca sa napewno (przynajmniej sama siebie oklamuje majac taka nadzieje)

Dodaj komentarz