wrz 18 2003

Noc


Komentarze: 4

A psik, a psik.... środk nocy. Aga jest dzisiaj u mnie w pracy...noc się kończy i za dwie godziny wracamy do domu...Przynajmniej ja mogę iść, a ona pada na ryjek....nieźle mi wczoraj nawbijała cierni. Paskuda jedna. Dlatego tu jest teraz. Bo człowiek ratuje jak się da i co się da. Kazałam przyjść sierocie jednej. Przynajmnie spędziła czas pożytecznie-projektując plakat do zajęć które bedzie prowadzići które ma rozreklamować... no i grunt to zapoznać małżonkę z własną pracą... teraz BĘDZIE WIEDZIEĆ CO TO ZNACZY PRACA W NOCY. Tymczasem sama jestem zmęczona i chcę w końcu doprowadzić nas z powrotem do naszej przystani. Zaryjemy w poduchy.

mruczanka : :
20 września 2003, 14:54
Cudownie....:)
18 września 2003, 15:52
No to śpijcie dobrze!
18 września 2003, 11:40
oj tak :)
18 września 2003, 10:37
spac, spac, spac, spac!!!!! to rozkaz!!! i wyspac sie!!! ;)

Dodaj komentarz