lis 23 2002

caly dzien w lozku


Komentarze: 5

caly dzien w lozku i snilo mi sie ze jestem redaktorem naczelnym gazety.. tematycznej ..oczywiscie TAKIEJ GAZETY...niewiem jak ja w ogole zyje...na podobienstwo szalonej pijanej..ostatnio nic nie moge jesc ... ta wiedza o mnie samej przepelnia mnie do tego stopnia ze juz niczego nie moge wiecej dopchac...zupelne szalenstwo.tak nie moc sie podzielic wiedza,....jest tu moze 'my silent scream'? albo secret garden' abo edzia..albo'ja'???? czy Wam chce sie sluchac/?? jutro rano Ona przyjedzie...a ja niedlugo zwariuje...zupelnie tak jakby to kim jestem znowu bylo dla mnie nowoscia... jakby przez tego bloga znow zaistnialo...jako choroba..jako problem...jestem chora ROZDARTA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! NIE UMIEM SIE SAMA POSKLEJAC ! bliskosc kogokolwiek mnie przeraza bo spotkanie jest dla mnie przezyciem albo intymnym albo zbednym... a jak moc prawdziwie sie z kims spotykac..jesli nie umiem powiedziec...TEGO...nie bylo to dla mnie problemem od conajmniej 3 lat..znowu sie zaczelo tyle ze tym razem nie uspi sie niczym-strach przed tym kim jestem w obliczu tego jaki jest swiat

mruczanka : :
my ss
27 listopada 2002, 00:52
moze nie jest tak zle? ;) a jesli jest to join the club! pozdroovka m.
25 listopada 2002, 23:24
bylam juz tam...podoba mi sie...zreszta zostawilam komantarz.....
24 listopada 2002, 17:04
Myślę, żę każdego w życiu nachodzi znienacka taka chwila. Trzeba wtedy wziąśc głęboki odech i przestać myśleć o problemiemie. Gsy znowu taka wredna myśl ukłuje na gdzieś tam z tyłu głowy to popatrzysz na problem od nowa, z zupełnie innej perpektywy. Potrzeba tylko troszkę czasu. Nigdy nie wolno niczego usypiać bo tylko pogarsza się sprawę, zawsze nalezy pogadać o tym co się czuje i o tym co się myśli. Rozmowa pomaga. Wierz mi Pozdrawiam
23 listopada 2002, 21:34
no gadaj do cholery !!!!!!!!!!!!!!ech.........
23 listopada 2002, 20:59
...........

Dodaj komentarz